SPIS TREŚCI
MOTORYZACJA - Volkswagen Touareg
  STRONA GŁÓWNA
  OPIS I ZDJĘCIA SAMOCHODÓW I MOTORÓW
  => Abarth 500 Monza
  => Aston Martin DB9
  => BMW Efficient Dynamics Vision
  => BMW GINA
  => TEST:BMW X1 2,0D
  => Sportowy Cadilac
  => Hybrydowy Cadilac SRX
  => Chevrolet Malibu
  => Ferrari F430
  => Hyundai i20
  => Hyundai ix35
  => Kawasaki Ninja ZX-12R
  => Lamborghini Gallardo (Anderson Germany tuning)
  => Lamborghini LP700-4
  => Land Rover Discovery
  => Maserati MC12
  => Mercedes B55 (tuning)
  => Mercedes-Benz 300 SL Gullwing
  => Mercedes-Benz SLR McLaren
  => Mercedes klasy C
  => TEST: Mitsubischi ASX 1,6 MiVEC
  => Historia Porsche 911
  => TEST: Porsche Cayenne diesel
  => TEST:Range Rover Sport TD V6
  => Shelby GT500
  => Subaru Impreza WRX STI tS
  => Think City EV
  => Triumph Speed Triple
  => Nowa Toyota Yaris
  => Ceny Toyoty Verso-S
  => Volkswagen Golf R32
  => Volkswagen Touareg
  => TEST:VW POLO 1,2 TSI
  Samochody RC
  MotoFakty
  Forum
  Ankiety
  Newsletter
  Kontakt i rozrywka
  Księga gości i czat
  Kierownice do PC Porsche
  WRC

                      Volkswagen Touareg


 

Nowy Touareg kładzie nacisk na zupełnie inne aspekty użytkowania. Model kolejnej generacji z jazdą w terenie ma już naprawdę niewiele wspólnego. Nie znajdziemy tu blokad mechanizmów różnicowych, reduktora ani solidnych osłon pod silnikiem (wszystkie te elementy możemy zamówić w specjalnym pakiecie offroadowym). Nie będziemy mogli również przełączać ustawień klimatyzacji w grubych rękawiczkach. W zamian jednak dostaniemy ciche, wygodne, zwinne i wyjątkowo ekonomiczne auto, które powinno przypaść do gustu znacznie większej liczbie klientów.

Z zewnątrz nowy Touareg wygląda nieco dynamiczniej od poprzednika, i to mimo tego, że auto jest i dłuższe, i szersze od niego. Dzięki większemu rozstawowi osi znacznie przybyło miejsca z tyłu, a wygodniejsze fotele uprzyjemniają podróżowanie.

Do wykończenia nowego Touarega użyto materiałów wyższej jakości niż w wypadku poprzednika, a deskę rozdzielczą zaprojektowano tak jak w większości aut osobowych, bez specjalnych udziwnień. Z jednej strony sprawiło to, że środek Touarega wygląda teraz bardziej elegancko, ale z drugiej strony samochód nie różni się już tak mocno od innych aut z koncernu Volkswagena.

Pod maską nowego Touarega jak na razie mogą pracować trzy silniki - benzynowy 3,6 FSI o mocy 280 KM, diesel 3,0 TDI 240 KM lub (zastępujący odmianę V10) diesel V8 o mocy 340 KM. Niedługo do oferty dołączy również odmiana hybrydowa z doładowanym motorem 3,0 TFSI wspomaganym przez silnik elektryczny. Wszystkie odmiany silnikowe pracują z nowym ośmiostopniowym automatem (niestety w nowej generacji nie można już zamówić skrzyni manualnej).

Nowy Touareg, choć jest większy od poprzednika, jest od niego o ponad 200 kg lżejszy (dzięki wyrzuceniu wspomnianych dodatków), co bezpośrednio przekłada się na wrażenia zza kierownicy. Do jazd testowych wybrałem auto z najpopularniejszym na naszym rynku motorem 3,0 TDI o mocy 240 KM i 500 Nm momentu obrotowego. Bardzo żwawo rozpędza się ono do 100 km/h (7,8 s) i nie ma problemów z utrzymywaniem większych prędkości. Nowa skrzynia biegów została tak skonstruowana, aby maksymalnie obniżyć obroty silnika. Przy 100 km/h na ostatnim biegu motor kręci 1600 obr./min, co sprawia, że jazda z większymi prędkościami jest nie tylko cicha, ale i ekonomiczna. Producent podaje, że Touareg z tym silnikiem może palić średnio nawet 7,4 l na 100 km. Podczas jazd testowych w mieście i na jego peryferiach spalanie wyniosło około 10-11 l, co i tak trzeba uznać za bardzo dobry wynik.

Mniejsza masa i nieznaczne obniżenie samego auta (wysokość zawieszenia można regulować) pozytywnie wpłynęły na zachowanie pojazdu w zakrętach. Gdy obniżymy samochód i utwardzimy zawieszenie, bez trudu możemy nim skakać po zakrętach jak typową osobówką. Nawet na normalnych ustawieniach nadwozie tylko nieznacznie się wychyla i pozwala w pełni cieszyć się dynamiką przyspieszenia.

Mimo wyrzucenia reduktora i blokad Touareg nadal dysponuje stałym napędem na cztery koła, który w połączeniu z zaawansowaną elektroniką potrafi poradzić sobie w lekkim terenie. Nierówności wybierane są całkiem przyzwoicie, a jazda, nawet po najgorszych drogach, jest przyjemna, bez niepożądanych doznań akustycznych.

Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów za kierownicą nowego Touarega muszę powiedzieć, że samochód stanowczo spełnił pokładane w nim nadzieje. Mimo że utracił nieco terenowej dzielności to poprawa zachowania na asfalcie jest tak duża, że w pełni to rekompensuje.

Jedyną niewiadomą pozostaje jak na razie cena, która jeszcze nie została oficjalnie podana. Według pierwszych informacji nie będzie ona odbiegała od cen poprzednika z tym silnikiem, które rozpoczynały się od około 200 tys. zł.

Dzisiaj stronę odwiedziło już 11297 odwiedzający
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja